Adam opowiadał o procesie powstawania zdjęć, czy raczej procesie powstawania więzi między nim a fotografowanymi ludźmi. O codziennych chwilach w których im towarzyszył.
Zdjęcia pokazują jak niezwykła jest siła przywiązania człowieka do natury, tradycji, obrzędów czy wiary w zabobony.
Te reporterskie powstawały na przestrzeni trzech lat i dopiero po tym okresie Adam rozpoczął pracę nad serią portretów. Na spotkaniu oglądaliśmy chronologicznie najpierw rejestrację życia ludzi na Polesiu a następnie zdjęcia umieszczone w albumie. Oczywiste stało się, że bez tych trzech lat spędzonych wśród ludzi na wsi nie powstały by tak przejmujące portrety.
Adam Pańczuk "Karczeby". Album będzie można kupić w Komplecie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz